Składniki:
- 300 g gotowego ciasta francuskiego ( 1 opakowanie)
- 1 opakowanie orzechów laskowych
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka miodu
- szczypta cynamonu
- 2 jajka
- 10 dag cukru pudru
Wykonanie:
Ciasto rozmrażam, najlepiej na noc, na najniższej półce w lodówce. Rozwijam i kroję w prostokąty o szer.5 cm i dł. 10 cm. Orzechy mielę i podprażam na gorącej patelni. Przekładam do miseczki, dodaję cukier, miód, cynamon i białka. Mieszam, aż wszystkie składniki połączą się ze sobą. Masę orzechową nakładam na środek pierwszego prostokąta, przykrywam drugim, brzegi smaruję rozmąconym żółtkiem i sklejam oba prostokąty ze sobą. Końce ciastek zawijam jak papierek od cukierka. Blachę opłukuję zimną wodą i układam na niej ciastka. Wierzch ciastek smaruję żółtkiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 230'C na 10-12 min. Gorące zdejmuję z blachy i posypuję cukrem pudrem.
Bardzo ładnie się prezentują, można je zrobić na spotkanie przy kawce, żeby zachwycić koleżanki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:)
UsuńSuper wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMam w lodówce ciasto świeże francuskie, fajny pomysł, zaraz je upiekę z orzechami włoskimi, nie mam laskowych.
OdpowiedzUsuńDzięki .
Ależ proszę bardzo. Bożenko, jak Ty korzystasz z mojego przepisu to dla mnie zaszczyt:)
Usuń