Chyba wpadłam w trans i teraz piekę serniki by nabrać wprawy przed świętami Wielkiej Nocy :D. Może tak, a może nie, może po prostu lubię piec. No, nie ważne, ważne jest to że staram się ulepszać moje przepisy by ciasta były delikatne i puszyste. Udało się i sernik, który zawsze był zbity, czytaj: opadał, pięknie utrzymał się po upieczeniu, a w smaku był delikatny, lekko kremowy, lekko sypiący się.
Składniki:
Składniki:
- 4 kostki białego twarogu-każda po 200 g
- 1 kostka masła
- 8 jajek
- 1 1/2 szklanki cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 4-5 łyżek śmietany 18%
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 opakowania budyniu śmietankowego - każde po 40 g
Wykonanie:
Masło ucieram z cukrem i cukrem waniliowym na puch dodając po jednym żółtku. Ser można przepuścić przez maszynkę by nie było grudek, ja dodawałam po kawałku do masy maślanej ucierając bardzo dokładnie. Nie przerywając ucierania dodałam mąkę pszenną, a następnie proszek budyniowy. Po łyżce dodaję śmietanę i miksuję przez chwilę. Białka ubijam na sztywną pianę, przekładam do masy serowej i mieszam za pomocą drewnianej łyżki, aż składniki się połączą. Tortownicę o średnicy 25 cm smaruję tłuszczem, posypuję bułką tartą, masę serową przekładam, wierzch delikatnie równam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 130'C na około 2 godziny. 10 minut przed końcem pieczenia, zwiększyłam temperaturę do 150'C. Upieczony sernik zostawiam w piekarniku na następne 2 godziny, potem wyjmuję, odpinam obręcz i studzę.
Do sernika wiedeńskiego możecie dodać bakalie jakie tylko chcecie, ale dla mnie najlepszy sernik jest bez dodatków.

wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:) Był bardzo, ale to bardzo smaczny :) Pozdrawiam:)
UsuńA jakie masło czy może być margaryna np. Kasia t
UsuńTak, oczywiście, margaryna też może być zamiast masła
UsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się :) Pozdrawiam :)
UsuńUpiec dobry sernik to wielka sztuka, więc gratuluję, bo ten wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńOj jaki śliczny! I nie opadł ci, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Dlatego siedział w piekarniku dwie godziny, bo wydawało mi się, że jest nie dopieczony i w efekcie opadnie :D Pozdrawiam :)
UsuńBeatko, cytując klasyka: "trening czyni mistrza" - sama widzisz, że zawsze idzie się do przodu. Serniczek wyszedł Ci genialnie. Szkoda, że nie mogę spróbować. Myślę, że był pyszniutki :)
OdpowiedzUsuń:D Krysiu, Twoje słowa są balsamem na mą duszę :) Co do smaku to moi goście goście zgodnie stwierdzili, że jest pyszny :) Pozdrawiam :)
UsuńZapisuję, bo...
OdpowiedzUsuń... ja nie piekę serników :D
Kiedyś skutecznie zniechęcona po prostu pieczonych nie lubiłam, teraz to się zmienia, ale nie umiem:/
Nosz kurka po prostu nie umiem, ale chcę się nauczyć :D
Próbowałam w ostatnim czasie, wyszła mi pieczona pianka serowa o smaku słodkiej jajecznicy :/
Spróbuję i ten...
Aaa...
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno pytanie: ser jaki?
Tłusty, półtłusty, chudy, czy nie ma to znaczenia?
Gotowy śmietankowy nada się czy nie bardzo?
Aniu, to jest tak : kupiłam ser tłusty- sernik wyszedł mi zbyt tłusty i do tego lekko opadał. Tym razem kupiłam półtłusty i efekt widzisz, ale nie wiem czy to ja coś źle robiłam, czy lepiej kupić ser o mniejszej ilości tłuszczu :) Ja zaryzykowałam i jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńSernik wygląda genialnie- wpraszam się na kawałek:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Reniu i dziękuję za miły komentarz :) pozdrawiam :)
UsuńSernik jak marzenie. Pysznie wygląda. Właśnie piję kawkę i połykam go wirtualnie. Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko i smacznego życzę :) Pozdrawiam :)
UsuńSerniki wiedeński , to był rarytas PRL-u i zwykle piekło sie go od razu w temp.180 st C , teraz są inne szkoły i właśnie piecze się w niskiej temp. i dłużej, ten nowy sposob jest lepszy, bo sernik nie opada i nie kruszy się,Pięknie Ci się upiekł
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :) Rarytas to był i rarytas to jest, przynajmniej dla mnie, a już na pewno dla mojego męża :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńO nie...to nie jest trans, to jest nałóg jak nic. :(
OdpowiedzUsuńA swoją drogą serniczek wygląda smakowicie. :))
Dziękuję :) Może faktycznie wpadałam w nałóg, Elu :D Pozdrawiam :)
UsuńBeatko ale cudownie wyrósł :) Bardzo chętnie przyjmę choć okruszek, bo uwielbiam serniki, a Twój jest wyjątkowo uroczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko i serdecznie zapraszam :) Pozdrawiam :)
UsuńSernik idealny! Szkoda że nie nam jak się do niego dostać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :)
UsuńSerniczek jest cudny, mnie zawsze opada, może tym razem się uda ???? Czy można piec na termoobiegu bo mam dolną grzałkę zepsutą. ???? Serdecznie pozdrawiam i gratuluję bloga.
OdpowiedzUsuńSądzę, że tak, tylko trzeba skrócić czas pieczenia:) Pozdrawiam :)
UsuńUpiekłam wczoraj sernik z tego przepisu, niestety wyszedł zbity, taka budyniowa klucha. Zawsze piekę sernik z 1,5kg sera i dodaję tylko 1 budyń i łyżkę kaszy manny. Dałam się jednak skusić, bo na zdjęciu tak ładnie wygląda. zawiodłam się
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie i jest mi również przykro, ale łyżka łyżce nie równa, tak samo jak szklanka szklance
UsuńJa dzisiaj upiekłam ten serniczek i chociaż troszkę mi "klapnął" to i tak jest pyszny i rodzince bardzo smakował - POLECAM i dzięki za fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sernik smakował :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńA sernik gotowy w wiaderku może być?
OdpowiedzUsuńObawiam się, że ser wiaderkowy może być zbyt płynny
UsuńŚwietny sernik!
OdpowiedzUsuńTen wpis odmienił moje życie!
OdpowiedzUsuńDoskonały wpis oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńCiekawy i interesujący wpis :)
OdpowiedzUsuń30 year old Data Coordiator Zebadiah Bottinelli, hailing from Saint-Sauveur-des-Monts enjoys watching movies like Los Flamencos and Digital arts. Took a trip to Ha Long Bay and drives a Legacy. Dowiedz sie wiecej
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym blogu!
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego artykułu.
OdpowiedzUsuńPewnie teraz trzeba rower wrzucić na amos bagażnik i jechać spalać te kalorię :)
OdpowiedzUsuń