W ubiegły weekend razem z kilkoma innymi osobami wzięłam udział we wspólnym, wirtualnym, Facebook'owym pieczeniu, tym razem był to keks. Proste, smaczne i mocno nadziane bakaliami ciasto :) Pyszności !!!
Składniki:
Składniki:
- 1 kostka masła lub margaryny
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 jajek
- 5 łyżek mleka
- 1 szklanka bakalii - u mnie mieszanka keksowa
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę i odstawiam do lodówki, w tym czasie masło ucieram z cukrem dodając po jednym żółtku.Wlewam mleko, obie mąki mieszam z proszkiem do pieczenia i dodaję do masy maślanej. Na końcu dodaję ubite białka i mieszam łopatką, aż połączą się z ciastem. Potem dodaję bakalie, przemieszam wszystko razem i przekładam ciasto do formy do keksu wyłożonej papierem do pieczenia Piekarnik nagrzewam do 180°C i wstawiam ciasto na ok 40 min, do suchego patyczka. Upieczone, wyjmuję, studzę i kroję.
Pyszne ciacho, mniam, wygląda idealnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny keks, wyglada pysznie :-) dziękuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję, Marzenko :)
UsuńPyszności..dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńI vice versa :) Pozdrawiam Bożenko :)
Usuńpyszny Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:)
UsuńPyszności, dziękuję za wspólne pieczenie. :)
OdpowiedzUsuńMiło było, również dziękuję :)
UsuńJeśli mi czas pozwoli chciałabym upiec keks na święta. Bardzo lubię. Moi domownicy również. A Twój wygląda tak kusząco, bo nadziałaś go obficie bakaliami :)
OdpowiedzUsuńKeks , Beatko, to taki bardzo mocno przynależny wypiek bożonarodzeniowy, zawsze robię keks na te święta, dobre przypomnienie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLubię keks, ale jakoś rzadko piekę. Moi domownicy nie podzielają mojej miłości. A więc Beatko....rozumiem, że porcja dla mnie też jest? :)))
OdpowiedzUsuńMniam, pysznie wygląda ten keksik :)
OdpowiedzUsuńBeatko super keksik. Ja uwielbiam wprost takie ciacha! dawno nie piekłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię keksy, a Twój Beatko prezentuje się przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarze, a keks zniknął w kilka chwil :D
OdpowiedzUsuńKeks to moje ulubione ciasto, sama nie odważyłam się go jeszcze upiec, ale moja mama robi to świetnie :) Twój też wyglada fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Dziękuję bardzo:) Nie taki diabeł straszny, jak go malują. troszkę więcej wiary w siebie, a na pewno sę uda :) Pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam keks i ile bym go nie zrobiła znika wśród domowych jamochłonów ze mną na czele, Pozdrawiam Beatko i życzę fanatstycznych przygotowań do Świąt BN
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko, wzajemni :)
Usuńale super keks:) ślinka cieknie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń