Moja córka właśnie dziś kończy 4 latka i z tej okazji upiekłam dla niej tort.
Córeczko moja, wszystkiego najlepszego Ci życzę, spełnienia marzeń i wiecznego optymizmu :*
Biszkopt:
Córeczko moja, wszystkiego najlepszego Ci życzę, spełnienia marzeń i wiecznego optymizmu :*
Biszkopt:
- 6 jajek
- 12 łyżek cukru
- 3 płaskie łyżki mąki tortowej
- 2 pełne łyżki kakao
Masa:
- 2 kostki masła
- 2 szklanki cukru
- 1,5 szklanki mleka
- 4 łyżki mleka w proszku
- sok z 2 cytryn
Dodatkowo:
- 1 puszka brzoskwiń
- posypka cukrowa
- posypka waflowa
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę na najwyższych obrotach. Do ubitych białek dosypuję po trochu cukier i ucieram do rozpuszczenia. Obroty zmniejszam do minimum i dodaję po jednym żółtku, przesiewam mąkę z dodatkiem kakao i mieszam do połączenia się składników.
Piekarnik nagrzewam do 170°C, tortownicę o średnicy 24 cm wykładam papierem do pieczenia, przekładam ciasto i wstawiam do gorącego piekarnika na 35-45 minut. Upieczone wyjmuję i rzucam o podłogę z wysokości kolan.
Odpinam obręcz i studzę ciasto, potem kroję na 3 części.
Mleko zagotowuję, masło ucieram z cukrem na puch i dodaję po łyżce gorące mleko. Potem wsypuje mleko w proszku, a na końcu sok wyciśnięty z dwóch cytryn. Masę wstawiam do lodówki.
Brzoskwinie osączam na sicie zlewając cały zawarty w puszcze sok, rozcieńczam 1/2 szklanki przegotowanej wody i zostawiam do nasączenia blatów. Owoce kroję w plasterki.
Na paterze układam jeden krążek biszkoptowy, nasączam ponczem brzoskwiniowym, układam plastry brzoskwiń, wykładam cienką warstwę masy, układam kolejny krążek, nasączam, układam plastry brzoskwiń, rozsmarowuję cienką warstwę masy, przykrywam trzecim krążkiem, nasączam i masą smaruję wierzch i boki ciasta.
Pozostałą masę przekładam do rękawa cukierniczego, wyciskam różyczki ozdabiam posypką cukrową i waflową. Całość wstawiam na noc do lodówki.
Wszystkiego najlepszego.... słoneczka, radości szczęścia dla młodej Jubilatki :)))
OdpowiedzUsuńBeatko, fantastyczny tort upiekłaś. Bardzo mnie zaciekawiła masa, którą zrobiłaś do tego tortu. Zapiszę sobie do wykorzystania :)
Krysiu, masa jest typowo tortowa, słodka i ciężka, ale sok z cytryny świetnie łagodzi nadmierną słodycz:) pozdrawiam cieplutko :)
UsuńJa i moja maleńka gwiazdeczka dołączamy się do życzeń, samych wspaniałych latek życzymy :***
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo w imieniu Julitki :D
UsuńCóreczko Beaty wszystkiego najlepszego.....rośnij duża, bądź zdrowa na pociechę rodzicom :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę taki tort na swoje :)))
Dziękuję w imieniu córuchny :) A tort mogę przesłać pocztą lotniczą, będzie szybciej :D Pozdrawiam Eluś :)
UsuńWszystkiego najlepszego dla małej jubilatki :0 a swoją drogą to ma szczęście mała wczoraj Mikołaj dzisiaj rodzinka z prezentami:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję w imieniu małej :) O, tak udało jej się:D
UsuńJa też Beatko, urodzinowo przytulam mocno Twoją małą córeczkę i szepczę jej do uszka,że ma Mamusię jak brylant. Masa interesująca.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko, w imieniu córy :)Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDla córeczki sto lat! :) A torcik wygląda bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńMy będziemy piekli torcik w lutym :) na dwa latka :)
Dziękujemy ślicznie :)
UsuńPrzyłączam się do życzeń dla Twojej ukochanej córci - zdrówka i jak najwięcej radości w życiu a już z niej wielka szczęściara, bo ma bardzo zdolną mamę. Pozdrawiam Beatko
OdpowiedzUsuńDziękujemy Weroniko :)Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńWszystkiego naj dla córy! z takiego tortu to i ja bym się cieszyła!, Świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Dziękujemy :) bardzo nam miło. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńSpóźnione ale serdeczne życzenia dla Niuni :) Torcik przepysznie wygląda Beatko:) super :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Justyś :) Pozdrawiam :)
Usuń