Kiedyś udało mi się upiec bardzo fajne ciasto na białkach, więc postanowiłam iść za ciosem i powstało połączenie ciasta z białek z ciastem z żółtek, to tak by nic się nam nie marnowało :) A że fajnie wygląda ciekawie i kolorowo nazwałem je Stokrotka. Pyszne, puszyste i efektowne ciacho. Polecam
Ciasto białe:
Ciasto żółte
Masa :
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę , dodaję partiami cukier i ucieram, aż masa będzie lśniąca. Obie mąki i proszek do pieczenia mieszam i przesiewam delikatnie do masy białkowej. Mieszam łopatką do połączenia się składników. Na końcu dodaję ocet , wymieszam i przekładam ciasto do blaszki o wym. 26x38 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Żółtka ucieram z cukrem na puch, Obie mąki mieszam z proszkiem do pieczenia i przesiewam do masy żółtkowej. Na końcu wlewam ocet.. Mieszam łopatka, aż ocet się wchłonie. Nabieram po łyżce masę i z impetem wrzucam na ciasto białe, tak by ciasto żółte wbiło się w ciasto białe.
Nagrzewam piekarnik do 175°C i wstawiam ciasto na ok 20 min. Następnie zmniejszam temp. do 150°C i piekę jeszcze przez 15-20 min.
Zimne ciasto kroję na dwie części.
Masło ucieram z cukrem na puch, dodaję po łyżce śmietanę, galaretkę rozpuszczam we wrzątku i lekko tężejącą dodaję do masy maślanej
Wykładam na spód ciasta, nakrywam drugim blatem i wstawiam do lodówki , aż masa całkowicie stężeje
Ciasto białe:
- 6 białek
- 3/4 szklanki cukru
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżkę octu
- 1 szklankę wiórek kokosowych
Ciasto żółte
- 6 żółtek
- 3/4 szklanki cukru
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka octu
Masa :
- 200 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1 szklanka śmietany 18 %
- 1 galaretka
- 1 szklanka wrzącej wody
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę , dodaję partiami cukier i ucieram, aż masa będzie lśniąca. Obie mąki i proszek do pieczenia mieszam i przesiewam delikatnie do masy białkowej. Mieszam łopatką do połączenia się składników. Na końcu dodaję ocet , wymieszam i przekładam ciasto do blaszki o wym. 26x38 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Żółtka ucieram z cukrem na puch, Obie mąki mieszam z proszkiem do pieczenia i przesiewam do masy żółtkowej. Na końcu wlewam ocet.. Mieszam łopatka, aż ocet się wchłonie. Nabieram po łyżce masę i z impetem wrzucam na ciasto białe, tak by ciasto żółte wbiło się w ciasto białe.
Nagrzewam piekarnik do 175°C i wstawiam ciasto na ok 20 min. Następnie zmniejszam temp. do 150°C i piekę jeszcze przez 15-20 min.
Zimne ciasto kroję na dwie części.
Masło ucieram z cukrem na puch, dodaję po łyżce śmietanę, galaretkę rozpuszczam we wrzątku i lekko tężejącą dodaję do masy maślanej
Wykładam na spód ciasta, nakrywam drugim blatem i wstawiam do lodówki , aż masa całkowicie stężeje
Beatko bardzo fajne ciasto. Takie słoneczne :-)
OdpowiedzUsuńW końcu mamy wiosnę, Marzenko :)
UsuńBeatko bardzo fajne ciasto. Takie słoneczne :-)
OdpowiedzUsuńAle smaczniutkie i śliczniutkie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyś :)
UsuńSwietne .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSwietne .
OdpowiedzUsuńProszę jakie udane, jestem oczarowana wyglądem, a i smak na pewno by mnie uwiódł :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPysznie wygląda i uroczo się nazywa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNigdy takiego nie jadłam, wygląda bardzo smacznie
OdpowiedzUsuńja też wcześniej takiego nie jadłam :D Dziękuje Martuś :)
UsuńJa kiedyś jadłam u mojej cioci. Pamiętam, że mi bardzo smakowało - teraz mogę odtworzyć ten smak, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie możliwe, gdyż to ciasto powstało w całości w mojej głowie :D
UsuńJadłam bardzo podobne kilka lat temu, na pewno ;)
OdpowiedzUsuńPewnie nie jestem jedyną osobą, która wpadnie na jakiś nowy pomysł :D
Usuńpodoba mi sie tylko uwazam ze maslo jest zbedne w masie jesli masz smietane i galaretke
OdpowiedzUsuńTo jest moja wersja tego ciasta, ale każdy może wypróbować inny sposób. Będzie mi bardzo miło dowiedzieć się jak smakowało w nowej odsłonie:) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńProszę uprzejmie :)
Usuńmilo sie takie blogi oglada !
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńwarto czytać takie blogi świat od razu staję sie piekniejszy !
OdpowiedzUsuńNiby proste, ale przy okazji jakie dobre. Zgadzam sie ze warto czytac takie blogi i uczyc sie nowych fajnych przepisow szczegolnie ze ja uwielbiam desery!!
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę apetycznie :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis.
OdpowiedzUsuń