Ciasto z płatkami pszennymi

Dzień Matki mam za sobą:) Leniuchowanie także. Pora zabrać się za codzienne obowiązki. Zacznę od uzupełnienia bloga:D Przepis, owszem, zaległy, jak większość ostatnio. Ciasto z wyglądu raczej przypomina chlebek i smak równie wyrazisty, chyba dzięki tym płatkom. W pierwotnej wersji były płatki owsiane, lecz okazało się, że takowych u mnie już brak, a pozostały płatki pszenne. I jest takie oto ciacho. Polecam tym, którzy liczą kalorie:)

Składniki:

• 1/2 kostki margaryny
• 1/2 szklanki cukru
• 4 jajka
• 125 g płatków pszennych ( ok 2 szklanki)
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• 4 łyżki śmietany 18%
• 1/2 szklanki mąki pszennej

Masa:

• 4 łyżki miodu
• 2 łyżki śmietany 18%
• 1/2 kostki margaryny
• 1 łyżka mąki pszennej
• rodzynki
• kandyzowana skórka pomarańczowa
• kandyzowana skórka cytrynowa

Wykonanie:

Jajka ucieram z cukrem na puszystą masę. Masło miksuję i dodaję o utartych jajek. Mąkę przesiewam z proszkiem do pieczenia i dosypuję porcjami do masy maślano-jajecznej. Wsypuję płatki, daję śmietanę i przekładam ciasto do formy do keksu wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do temperatury 180'C na 35-40 min. Gdy ciasto jest już w piekarniku, na gazie rozpuszczam masło z  miodem, dodaję śmietanę i zgęszczam mąką. Powstaje coś w rodzaju budyniu. Do masy wrzucam bakalie i zestawiam z ognia. Na podpieczone ciasto wykładam ową masę i wstawiam jeszcze na 10-12 min do piekarnika, zwiększając temperaturę do 200'C. Gotowe wyjmuję i odstawiam by wystygło.