Składniki:
- 1 kostka masła
- 1 1/2 szklanki cukru
- 3 pełne łyżeczki kakao
- 1/4 szklanki mleka
- 3 łyżki rumu lub innego alkoholu
- ok 1 kg ciasta
- bakalie
Wykonanie:
Do garnuszka wkładam masło, cukier, kakao i mleko, i wszystko razem podgrzewam,aż powstanie czekolada.Dodaję rum oraz pokrojone drobniutko bakalie i mieszam. Ciasto kruszę i dodaję do czekolady. Mieszam, studzę i mokrymi rękoma, z zimnej masy, formuję niewielkie kulki, które częściowo obtaczam w wiórkach kokosowych. Można użyć również białej polewy oraz kolorowej posypki cukrowej. Gotowe schładzam w lodówce. Ot i całą filozofia. Ja użyłam akurat resztek ciasta ucieranego, które mi pozostało z poprzedniego pieczenia. Roztarłam je po prostu widelcem. Do tego przepisu pasuje praktycznie każdy rodzaj ciasta, najważniejsze aby było już suche a nie świeże
Drugim sposobem jest rozpuszczenie na parze dwóch tabliczek czekolady z dodatkiem 3 łyżek śmietanki 30% i 3 łyżek rumu. Do tego dodać 2 paczki pokruszonych herbatników, masę wymieszać i dalej postępować tak samo jak wyżej.
Uwielbiam bajaderki, które kojarzą mi się z dzieciństwem i cukiernią do której zabierali mnie rodzice w niedzielne popołudnie!!!!
OdpowiedzUsuńale ladnie wygladają - bardzo lubię bajaderki napchane olbrzymią ilością bakalii ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję, dziewczyny, za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuń