Nie chce mi się dziś wiele pisać, więc podam tylko przepis.
Dodam tylko, że przepis pochodzi z książki siostry Anastazji:) czyli wart grzechu:)
Składniki:
- biszkopt orzechowy z 6 jaj
Biszkopt kokosowy:
- 6 białek
- 1/2 szklanki cukru kryształu
- 15 dag kokosu lub wiórki kokosowe- duże opakowanie
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
- 1 puszka brzoskwiń
- 1 kostka masła
- 6 żółtek
- 1/2 opakowania budyniu śmietankowego
- 1 łyżka mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru pudru
Wykonanie:
Upiec biszkopt orzechowy , wystudzić i przekroić na pół. Zrobić biszkopt kokosowy, czyli białka ubić na sztywno dodając porcjami cukier i lekko wymieszać z kokosem. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. I piec w temp.180'C przez ok 30-40 min.Z brzoskwiń odlać sok i dopełnić wodą jeżeli nie będzie pełnej szklanki soku.Budyń wymieszać z łyżką mąki i ugotować na odlanym soku. Wystudzić. Masło utrzeć z cukrem pudrem i żółtkami na pianę, dodając wystudzony budyń. Do masy dodać drobno pokrojone owoce i wymieszać. N spód wyłożyć jedną część biszkoptu orzechowego, potem połowę masy z brzoskwiniami, na to biszkopt kokosowy, reszta masy i przykryć biszkoptem orzechowym.
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńI tak smakuje :) Jest przepyszne :)
UsuńO jejku,ależ to musi być pyszne. Beatko, uwielbiam przepisy siostry Anastazji, często z nich korzystam.
UsuńUdało Ci się ciasto znakomicie.Pozdrawiam
Dziękuję Bożenko :) Chyba już zauważyłaś, że ja jestem wprost uzależniona od przepisów Siostry Anastazji. Do tego stopnia, aż boje się kupić książkę z przepisami Siostry Anieli :D Oj, działoby się działo:)
UsuńFajne ciacho tylko trochę dużo jajek trzeba zużyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Fakt, jajek potrzeba w sumie 12 sztuk, ale raz na jakiś czas można zaszaleć :) Pozdrawiam Jolu:)
Usuń