Taki oto przepis wpadł mi ostatnio w ręce podczas buszowania w segregatorze w poszukiwaniu sposobu na wykorzystanie pozostałych białek. W oryginale znajdują się całe jajka, lecz ze względu na sporą ilość białek, żółtka sobie odpuściłam. :) Jeśli macie w domu jakieś niezużyte białka, koniecznie musicie wypróbować ten przepis.
Składniki:
wypukłą stroną formując krążki. Piekarnik nagrzewam do 180'C i piekę ciasta, aż się ładnie zrumienią.
Składniki:
- 6 białek
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki miodu
- 1/2 litra śmietany kremowej 36%
- 2 opakowania cukru waniliowego
Wykonanie:
Białka miksuję z cukrem pudrem na sztywną pianę. Stopniowo dosypuję mąkę, a na końcu wlewam miód. Blachę wykładam papierem do pieczenia i wlewam po łyżce ciasta,
Śmietanę ubijam na sztywno dosypując cukier waniliowy. Masę przekładam do rękawa cukierniczego i napełniam rożki masą. Odstawiam by trochę zmiękły.
Świetne rożki. Robię (cygaretki) podobne ale kruche bo bez nadzienia. Twoje zasługują na miano pysznych rurek. Uwielbiam z bitą śmietaną :)
OdpowiedzUsuńPamiętam Twoje cygaretki, Krysiu :) Też muszą być pyszne :) Pozdrawiam :)
UsuńWyglądają apetycznie. Ale znając moja wprawę w dekorowaniu, mi wyjdą jakieś pokrzywione:) Idealnie pasowałyby do naszej kawy http://zycienienabogato.blogspot.com/2014/03/coffee-please.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Na pewno nie byłoby tak źle :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńświetny pomysł i muszę koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńteraz jednak porywam kilka i znikam:)
miłego popołudnia:)
Koniecznie zrób. Pyszności !! Smacznego Reniu :D
Usuńświetny pomysł Beatko na wykorzystanie białek, na pewno skorzystam :-)
OdpowiedzUsuńPolecam Małgosiu :) Rewelacyjne są.
Usuńrewelacyjny pomysł rożki wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńZ cyklu "zaradna kobieta", która zawsze coś pysznego wyczaruje z niczego! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :) Dziękuję za tak miłe słowa :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBeatko super pomysł na wykorzystanie białek. Rożki wyglądają odlotowo i pewnie nie ma juz po nich śladu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko :) Również pozdrawiam, a rożki - pycha!!!!
Usuńale smakołyki !!! pycha :)
OdpowiedzUsuńŚwietne to rożki, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńU mnie ostatnio ciągle są jakieś białka, więc przepis do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPolecam, są pyszne :) Pozdrawiam :)
UsuńPomyślałam, że jak z białek, to pewnie strasznie twarde. Ale pewnie miękną od nadzienia.
OdpowiedzUsuńTak, miękną od nadzienia i są przepyszne :)
UsuńTeż mam Beatko problem z pozostającymi białkami, najczęściej bezy robię ale Twój przepis chętnie dla odmiany wypróbuję, bo smacznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPolecam Justyś, są pyszne :)
UsuńJuż je jadłam na FB a tu zapomniałam się wpisać , były przepyszne ale dostałam tylko dwa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Miło mi :) Również pozdrawiam :)
UsuńBeatko, rewelacja!
OdpowiedzUsuńZawsze mam dylemat co zrobić z białek, zapisuje te pyszności. Napisz, czy ciasto szybko nasiąka śmietanką, czy trzeba napełniać sukcesywnie tuż przed podaniem?
Nie, mogą spokojnie odstać co najmniej godzinkę. Nie musisz się śpieszyć, Bożenko :) Pozdrawiam i smacznego życzę :)
UsuńCzęsto tu zaglądam bo wiele przydatnych indormacji!
OdpowiedzUsuń