Przepis na to ciasto otrzymałam od teściowej mojej sąsiadki, która piecze je bardzo często i strasznie zachwalała jego smak. Powiem , że nie byłam przekonana, co do masy z bułki kajzerki, ale, jak zwykle ciekawość wzięła górę i musiałam sprawdzić osobiście, czy faktycznie jest tak smaczne, jak o nim mówią :)
Smaczne i to bardzo!!! Polecam, ciasto jest naprawdę przepyszne :)
Biszkopt:
Smaczne i to bardzo!!! Polecam, ciasto jest naprawdę przepyszne :)
Biszkopt:
- 6 jaj
- 12 płaskich łyżek cukru
- 6 płaskich łyżek mąki
Masa :
- 3 szklanki mleka
- 100 gram wiórek kokosowych
- 3-4 bułki kajzerki, ja dałam cztery
- 1 szklanka cukru
- 1 kostka masła
Posypka:
- 100 gram wiórek kokosowych
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka masła
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę dodając porcjami cukier na zmianę z żółtkami. Do masy jajecznej przesiewam mąkę i delikatnie mieszam. Blachę do pieczenia wykładam papierem i przekładam ciasto. Piekarnik nagrzewam do 180°C i wstawiam ciasto na ok 40 min. Upieczone wyjmuję, usuwam papier, studzę i kroję na dwie części.
Mleko z wiórkami zagotowuję. Do gorącego dodaję bułki kajzerki i mieszam na jednolitą masę. Jeśli trzeba miksuję blenderem. Odstawiam by masa całkowicie wystygła.
Masło o temperaturze pokojowej ucieram z cukrem na puch i dodaję po łyżce wystudzoną masę z bułek .
Na desce układam pierwszą część biszkoptu, na to wykładam 2/3 masy , przykrywam drugim biszkoptem, wykładam resztę masy.
Wiórki kokosowe, masło i cukier podsmażam na patelni, aż wiórki się zrumienią. Mieszając studzę i posypuję wierzch ciasta. Całość schładzam w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc.
Brzmi i wygląda fajnie, ale za dużo roboty :P
OdpowiedzUsuńBez pracy nie ma kołaczy, a bez pieczenia nie ma jedzenia :D Pozdrawiam :)
UsuńPrzy warstwowych ciastach zawsze jest trochę pracy, ale efekt się opłacił. Wygląda bardzo kusząco i faktycznie, jak puch :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu:) I do tego jest niezwykle smaczne :)
UsuńBeatko dzięki wielkie!! zapomniałam o tym cieście i dawno go nie robiłam,:) choć widzę, że różni sie w składnikach od mojego przepisu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Ależ proszę bardzo Reniu :)A skład- sama wiesz- co gospodyni, to przepis :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńmasa z bułek? nigdy takiej nie jadłam, ciekawe...
OdpowiedzUsuńRównież nie byłam całkowicie przekonana, co do masy, ale zaryzykowałam i jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :) Pozdrawiam :)
UsuńFajna nazwa dla placka :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńBardzo ciekawy przepis, będę musiała wypróbować, bo te bułki w kremie mnie intrygują :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo smaczne połączenie :)
UsuńCzy zostawił puszek jakiś okruszek? :) Jadłam ciacho jest pyszne, ale jakoś sama nigdy się za nie nie zabrałam.
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora, koniecznie musisz zrobić, Elu :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńBardzo ciekawe- może spróbuję:-)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej tak, wypróbuj koniecznie Basiu :) Pozdrawiam :)
UsuńPychotka :-) poprosze kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuń:D Proszę uprzejmie, częstuj się :)Pozdrawiam Marzenko :)
UsuńOryginalny przepis i bardzo apetyczny efekt. Dawno nie byłam u Ciebie Beatko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI do tego bardzo smaczny :D Również pozdrawiam serdecznie :)
Usuńjeśli by mnie pytać o zdanie to totalna bomba!
OdpowiedzUsuń:D zgadzam się :)
UsuńBeatko ostatnio mam lenia do ciast, wpraszam się na kawałeczek do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Zuziu :)
UsuńOj, już dawno go nie piekłam. Dzięki za przypomnienie ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc :)Pozdrawiam :)
UsuńCiekawy pomysł :) trochę przypomina "Niebo", które piekę, ale pierwszy raz spotkałam się z ciastem z dodatkiem kajzerek i teraz mam taką ciekawość jak Ty Beatko :) więc chyba będzie trzeba upiec :)
OdpowiedzUsuńOj, było pyszne, uważaj, uzależnia :) Polecam !!!
UsuńWczoraj zrobiłam nieco zmodyfikowane ciasto na bazie tego przepisu. Upiekłam co prawda swój biszkopt (z 5 jaj) i zmniejszyłam ilość cukru w masie (swoja drogą zakochałam się w kajzerkowym budyniu...). Ciasto posmarowałam dżemem brzoskwiniowym własnej roboty i dodałam kawałki brzoskwini, żeby korzystać z tego co jeszcze mamy w sklepach. Bardzo fajne jest to, że w masie jest ''lepsza'' proporcja budyniu do masła, bo ja za tłustymi kremami nie przepadam. Przepis już niedługo na moim blogu ;) Ciasto smaczne, przypadnie do gustu fanom kokosu!
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezwykle smacznie :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNo i jak obiecałam tak się chwalę http://szczyptaslodyczy.bloog.pl/id,343772016,title,Labedzi-Puch-z-brzoskwiniami,index.html
UsuńPozdrawiam!
Krem z kajzerkami? :) Wypróbuję na pewno!
OdpowiedzUsuńPolecam !!! Rewelacyjny :)
Usuń