wtorek, 30 grudnia 2014

Piankuś wg s. Anastazji

To ciasto upatrzył sobie mój syn, a ja, jako dobra mama musiałam je upiec :) Proste, smaczne i efektowne ciasto, które poleca jedna z najlepszych kucharek, czyli  siostra Anastazja :)



Biszkopt:

  • 4 jajka
  • 8 łyżek cukru
  • 2 łyżki mąki 
  • 1 łyżka kakao
Masa kokosowa:
  • 1/2 litra mleka
  • 1 kostka masła
  • 5 żółtek
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 8 łyżek wiórek kokosowych
  • 5 łyżek cukru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
Pianka:
  • 5 białek
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 2 opakowania galaretki o smaku wiśniowym
  • 1/2 szklanki wody
Dodatkowo:
  • 1 puszka ananasów w plastrach
Wykonanie:
Białka ubijam, na najwyższych obrotach, na sztywna pianę, dodaję po jednym żółtku i po 2 łyżki cukru. Zmniejszam obroty miksera na drugi stopień i przesiewam delikatnie mąkę wymieszaną z kakao do masy jajecznej. 
Blaszkę wykładam papierem do pieczenia, przelewam ciasto i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170°C na 35-40 minut. Upieczone wyjmuję, zdejmuje papier i odstawiam by wystygło.
 Odlewam pół szklanki mleka, dodaję żółtka, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i wiórki kokosowe i mieszam na jednolita masę.  Resztę mleka zagotowuję z cukrem i cukrem waniliowym, na gotujące wlewam przygotowany "budyń" i gotuję aż zgęstnieje. Nakrywam folią i odstawiam do całkowitego wystygnięcia.
Miękkie masło ucieram na puch, dodaję po łyżce wystudzony budyń kokosowy. Masę wykładam na spód biszkoptowy.
Ananasy osączam na sicie i układam na masie budyniowej.
Obie galaretki rozpuszczam gorącej wodzie i odstawiam do momentu, aż będzie lekko ciągnąca, ale jeszcze dość  płynna. Białka ubijam na sztywną pianę, dodaję po trochu cukier i lekko tężejąca galaretkę. Piankę wykładam na wierzchu ciasta i wstawiam do lodówki, aż całkowicie zastygnie.




Wierzch ciasta można dodatkowo posypać startą na wiórki ciemną czekoladą.

18 komentarzy:

  1. ciasto śliczne, kolorowe - nie dziwie się że synek tak o niego zabiegał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe ciacho, Twój synek to ma dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Staram się rozpieszczać moją familię :D Pozdrawiam Nati :)

      Usuń
  3. Świetne ciasto. Uwielbiam takie z piankami, oj marzenie.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie się prezentuje to ciasto Beatko :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha, młody to ma wyrobione smaki. :) Pozdrawiam Beatko i życzę udanego sylwestra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, młody wie, co dobre :P Pozdrawiam cieplutko i wzajemnie, życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

      Usuń
  6. Jak tu pięknie i kolorowo u Ciebie a przede wszystkim smacznie. Bede zagladała częsciej. Bloga zaobserwowałam, zapraszam tez do mnie:
    http://zmajeczkawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bardzo mi miło :) Na pewno będę Cię odwiedzać :) Pozdrawiam serdecznie Marto :)

      Usuń
  7. Wspaniale przygotowałaś to ciasto, chyba lepiej Ci wyszło niż s.Anastazji, znam ten przepis.
    Niech nadchodzący rok upływa słodko i smacznie.
    Zdrówka dla Ciebie i Twoich bliskich.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.

Sernik na zimno na spodzie biszkoptowym z frużeliną jagodową

Jak już pisałam we wcześniejszych postach moja córka jest na diecie i mam ograniczone pole do popisu, więc staram się zrobić coś z produktó...