Mazurek robiłam po raz pierwszy w życiu. Zawsze wydawało mi się, że takie ciasto, to nie ciasto. No bo jak może smakować zwykłe kruche ciasto z jakąś tam masą, bez żadnej wkładki i innych wizualnych polepszaczy? A może smakować i to wybornie, o czym przekonałam się na własnej skórze i teraz żałuję, że tak późno. Jeśli więc macie jakieś obiekcje przed zrobieniem mazurka, to po prostu odłóżcie je na bok i zróbcie - koniecznie!!!
Składniki na kruchy spód:
Składniki na kruchy spód:
- 30 dag mąki
- 20 dag masła
- 10 dag cukru pudru
- 2-3 żółtka
- szczypta soli
Składniki na obrzeże:
- 4 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 jajko
- 1 opakowanie migdałów mielonych - 80 g
Masa:
- 1 opakowanie czekoladek pierrot - 100 g
- 6 batonów lion
- 6 łyżek mleka
Do dekoracji:
- biała polewa
- suszone morele
- daktyle
- kandyzowana skórka cytrynowa
Wykonanie:
Składniki na kruchy spód siekam, zagniatam kulę ciasta, zawijam w folię spożywczą i wkładam na godzinę do lodówki. Rozwałkowuję na prostokąt na blaszkę o wym. 24x38 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Składniki na obrzeże ciasta miksuję i wyciskam za pomocą rękawa cukierniczego dookoła ciasta w blaszce i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180°C-200°C na 10-15 min, aż lekko się zrumieni.
Czekoladki pierrot rozpuszczam na parze rozcieńczając je mlekiem, wykładam na upieczony spód. Batony lion także rozpuszczam na parze rozcieńczając je mlekiem i wykładam na masę z czekoladek pierrot.
Polewę rozpuszczam, przekładam do rękawa cukierniczego i dekoruję wierzch mazurka napisem świątecznym. Do reszty dekoracji używam ćwiartek moreli, kilku daktyli oraz kandyzowaną skórkę cytrynową.
Również nigdy nie robiłam takiego tradycyjnego, ale Twój mnie tak zauroczył że pewnie zrobię :)
OdpowiedzUsuńWspaniały mazurek Beatko, oj z pewnością nic już z niego nie zostało po świętach :-)
OdpowiedzUsuńZ takim genialnym nadzieniem każde ciasto będzie smakowało wybornie!
OdpowiedzUsuńKiedyś piekłam mazurki, niestety moja rodzinka za nimi nie przepada, dlatego poprzestałam z ich przygotowaniem, ale Twój mazurek Beatko wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńBeatko wygląda znakomicie. Szkoda że moi domownicy nie są fanami mazurków.
OdpowiedzUsuńNadzienie super, uwielbiam pierrotki :)
OdpowiedzUsuńBeatko to królewski mazurek. Nie dość, że dałaś świetnie skomponowane składniki to pięknie go udekorowałaś :) Ummm, mniam... :)
OdpowiedzUsuńPiekny mazurek, cudnie wyglada, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Toba Beatko mazurki są pyszne, bogate w smaku, no moze trochę słodkie, ale ile dają radochy przy dekorowaniu
OdpowiedzUsuńDziękuje, Kochani, za tak pozytywne komentarze :)
OdpowiedzUsuńCudny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPiękny mazurek Ci wyszedł. Bardzo lubię te ciasto :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuń