Chyba zauważyliście, że jestem wprost uzależniona od serników, uwielbiam je w każdej postaci i ciągle poddaję eksperymentom. Tym razem zapraszam na czekoladowy, a właściwie kakaowy sernik z karmelizowaną pomarańczą. Niebo w gębie, nie wierzycie? Przekonajcie się o tym sami :D
Składniki:
Składniki:
- 1 kg twarogu na sernik
- 1,5 szklanki cukru
- 2 opakowania budyniu
- 1 łyża mąki pszennej
- 2 łyżki kakao
- 6-8 jaj
- 125 g masła lub margaryny
- 2 pomarańcze
- 1/2 szklanki cukru
- 3 łyżki wody
Karmel:
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 2-3 łyżki wody
- 3 łyżki śmietanki kremówki
- 60 g masła - ok 1/4 kostki
Wykonanie:
Żółtka ucieram z cukrem, dodaję miękkie masło i ucieram przez chwilę do połączenia składników.
Twaróg przepuszczam przez maszynkę do mięsa i dodaję porcjami do masy żółtkowej. Dokładnie wymieszam i na końcu dodaję przesianą mąkę pszenną z kakao. Wymieszam, odstawiam.
Białka ubijam na sztywną pianę, przekładam do masy serowej i mieszam łopatką, aż białka połączą się z masą.
Tortownicę o śr. 28 cm wykładam papierem do pieczenia, przekładam ciasto i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160°C na ok. 60 min, zmniejszam temperaturę do 110°C i piekę jeszcze przez 30 min. W razie konieczności wierzch nakrywam folią aluminiową. Upieczony sernik wyjmuję i odstawiam do wystygnięcia.
Do rondelka wsypuję brązowy cukier, wlewam wodę i gotuję, aż masa nabierze złotego koloru. Nie mieszam, tylko obracam rondelkiem przesuwając karmel po jego dnie. Do gorącego karmelu ostrożnie wlewam śmietankę, mieszam łyżką drewnianą, a następnie dodaję po kawałeczku masła. W razie gdyby karmel zbyt szybko stygł, wstawiam go ponownie na gaz i podgrzewam. Karmel studzę i oblewam nim sernik.
Cukier z wodą podgrzewam w rondelku lub dużej patelni, aż cukier się skarmelizuje, pomarańcze obieram ze skórki usuwając jej białą część, kroję w plastry i wrzucam na wrzący karmel. Smażę po dwie minuty z każdej strony,
zestawiam i układam na wierzchu sernika polanego karmelem
Beato moja Beato a cóż to za rozpusta? Pięknie, apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :)
UsuńKochana Beatko, śliny nie mogę opanować. Tyle pyszności w jednym.... :)
OdpowiedzUsuń:D Dziękuje Krysiu :)
UsuńWygląda wspaniale, chętnie bym się poczęstowała!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Ewuniu, serdecznie zapraszam, upiekę specjalnie dla Ciebie :) Pozdrawiam :)
Usuńuwielbiamy serniki, a ten brzmi pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Reniu :)
UsuńChętnie bym się na taki skusiła :)
OdpowiedzUsuńObłędny sernik, widać po nim że pyszny
OdpowiedzUsuńDziękuje Majeczko :)
UsuńWierzę - uwielbiam połączenie czekolady z pomarańczą :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się ze sobą komponują:) Pozdrawiam :)
UsuńWow, robi wrażenie, musi być przepyszny:)
OdpowiedzUsuńPolecam Natalio :)
UsuńBeatko na sernik to ja zawsze chętnie a czekoladowy uwielbiam
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, zapraszam Weroniko :)
UsuńBeatko ale mi chęci narobiłaś na serniczek :) chyba zaraz wpadnę do ciebie :) pozdrawiam cię kochana :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie Asiu :)
UsuńWow, sernik czekoladowy ...chętnie spróbowałabym - oczywiście.
OdpowiedzUsuńOczywiście... zapraszam serdecznie :)
Usuńale musi być smaczny, poproszę kawałek:)
OdpowiedzUsuńJustynko, dla Ciebie nawet dwa :) Pozdrawiam :)
Usuńinteresujący wpis, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWarto było tutaj wejść i poczytać
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuń