sobota, 9 lipca 2016

Tort kakaowy z musem czekoladowym

Przepis na ten tort powinien był trafić na bloga pod koniec maja, ale dziś dopiero nastąpi debiut tego smakołyku. Tort powstał na urodziny mojej mamy jako prezent - niespodzianka i jako taki trafił do jej rąk:) Był mega czekoladowy,  delikatny, aksamitny i bardzo, ale to bardzo puszysty. Dla wielbicieli czekolady nie ma nic lepszego :D Polecam



Składniki  na biszkopt:
  • 6 jaj
  • 12 łyżek cukru
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki kakao
Mus czekoladowy:
  • 2 tabliczki czekolady
  • 400 ml śmietany kremówki
  • 2 białka
Lukier plastyczny:
  • 75 ml wody 
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • 3 łyżeczki glukozy
  • cukier puder
  • barwniki spożywcze
Masa  maślana:
  • 200 g masła
  • 1 szklanka cukru pudru 
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 żółtka
Do nasączenia:
  • 1 szklanka mocnej herbaty
  • sok z połowy cytryny
  • cukier do smaku
  • 1 kieliszek mocnego alkoholu
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywną pianę, dodaję porcjami cukier i po jednym żółtku. Mąkę przesiewam z kakao i dosypuję do masy jajecznej mieszając łopatką.
Blaszkę o wym 24x25 cm wykładam papierem do pieczenia i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 175°C na około 35 min. 
Upieczony biszkopt wyjmuj na kratkę i zostawiam do wystygnięcia. Zimny kroję na trzy części.
200 ml śmietanki podgrzewam do wrzenia, zalewam połamaną na kawałki czekoladę i mieszam aż się rozpuści. Odstawiam do całkowitego wystudzenia. 
Białka ubijam na pianę, kremówkę ubijam na sztywno.
Zimną, rozpuszczoną czekoladę miksuję na najwyższych obrotach, aż pojawią się pęcherzyki powietrza, następnie łączę ją z ubitą kremówką, a potem z pianą z białek.

Składniki na poncz mieszam ze sobą i odstawiam. Nasączam jeden blat biszkoptu, wykładam połowę musu czekoladowego, przykrywam drugim blatem, nasączam i wykładam resztę musu. Nakrywam trzecim blatem, nasączam i wstawiam do lodówki.

Miękkie masło utarłam na puch, Żółtka utarłam z cukrem na parze, następnie połączyłam  z masłem i doprawiałam do smaku sokiem z cytryny. Masą posmarowałam  wierzch i boki tortu,  i ponownie schłodziłam w lodówce.

W  gorącej wodzie rozpuszczam żelatynę, dodaję glukozę i mieszam. Cukier puder dodaję porcjami do uzyskania elastycznej masy. Masę plastyczną dzielę na trzy nierówne części, największą zabarwiłam kakao, mniejszą zabarwiłam barwnikiem czerwonym, a najmniejszą pozostawiłam białą.

Zimny tort obłożyłam czekoladową masą plastyczną z czerwonej zrobiłam kokardę, a z białej różę, która ułożyłam na środku tortu. Dodatkowo z białej polewy zrobiłam ozdobny wzorek na torcie :) 
 Tak przygotowany tort wstawiam na całą noc do lodówki










40 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. No jest fajnie. Tez bym sobie zrobiła taki tort czekoladowy.

      Usuń
  2. Cudowny, jak ja dawno tortu nie robiłam a ten Twój jest wspaniały ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko tak jak pisałam na FB cuuuuudo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czekolada i ja bardzo się lubimy,piękny torcik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko kochana wspaniały torcik, pozdrawiam kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! W czasach kiedy rządzi zdrowa żywność bez glutenu, cukru itp. takie przepisy i takie blogi lubię najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tort kakaowy z musem czekoladowym :) Dzięki za przepis na pewno sobie coś takiego zrobie bo apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjny ten tort. Pozazdrościć tylko takich zdolności :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. rewelka! jutro biorę sie za robienie tego!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy przepis. Z chęcią zrobię taki torcik, wygląda bardzo ładnie. Ciekawe jak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda f-e-n-o-m-e-n-a-l-n-i-e!! To co najważniejsze to fakt, że posiada w sobie czekoladę, która jest najlepsza na świecie pod każdym względem:)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.

Sernik na zimno na spodzie biszkoptowym z frużeliną jagodową

Jak już pisałam we wcześniejszych postach moja córka jest na diecie i mam ograniczone pole do popisu, więc staram się zrobić coś z produktó...