sobota, 4 maja 2013

Leśny mech

To ciasto urzekło mnie od chwili, gdy tylko je ujrzałam. I od razu postanowiłam, że na pewno zagości również w moim domu. Ta chwila właśnie nadeszła i jest! Wspaniałe, wilgotne, delikatne i niezapomniane w smaku, cudowne połączenie szpinaku i ciasta.  Przepis znaleziony na blogu o nazwie Przyjemność z pieczenia.










Ciasto:
  • 450 g mrożonego szpinaku
  • 3 jajka
  • 1 1/3 szklanki cukru
  • 1 1/3 szklanki oleju
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenie
Masa:
  • 330 ml śmietany 30%
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 galaretka cytrynowa
  • 1 szklanka wrzątku
  • owoc granatu


Wykonanie:
Jajka ucieram z cukrem na puszystą masę, dodaję olej, mąkę z proszkiem i miksuję. Szpinak rozmrażam  odciskam część soku i dodaję do ciasta, mieszam przy pomocy drewnianej łyżki. Blachę o wymiarach 25x25 cm wykładam papierem do pieczenie, przekładam ciasto i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180'C na 50 min. Wyjmuje i studzę. Odcinam wierzch ciasta i kruszę przy pomocy widelca. 
Galaretkę rozpuszczam we wrzątku i studzę. Kremówkę ubijam dodając cukier puder i tężejącą galaretkę. Połowę pokruszonego ciasta dodaję do masy śmietankowej, wymieszam i wykładam na zimne ciasto. posypuję pozostałym pokruszonym ciastem oraz owocami granatu. Całość wstawiam do lodówki na ok 2 godz, by masa dobrze zastygła.






24 komentarze:

  1. Grasz w zielone ?- gram!
    Masz zielone ? - mam!
    Pierwszy raz widzę ciasto ze szpinakiem na słodko
    i jestem mile zaskoczona.
    Beatko, czy smak szpinaku jest wyczuwalny? Czy tylko daje efekt kolorystyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, Bożenko. Szpinaku w ogóle nie czuć , za to kolor cudowny. I ja jestem bardzo mile zaskoczona smakiem tego ciacha:) Na prawdę polecam!!!! Pycha

      Usuń
  2. szpinak na słodko? hmm... ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł. ; )
    Samo ciasto - urocze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy szpinak nie kojarzył mi się z ciastem na słodko. Sam piękny wygląd ciasta zachęca mnie do zrobienia go jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także pierwszy raz użyłam szpinaku do ciasta i jestem zadowolona, że w ogóle się odważyłam. Polecam, ciasto wszystkim bardzo smakowało:)

      Usuń
  5. witaj,ale tu u CIEBIE pięknie,zdrowo,smacznie,słodko i kolorowo.Jestem zachwycona.Jeśli pozwolisz to rozgoszczę się i pozostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam wiosennie,dodam tylko,że Twoje fotki są bardzo ładne.J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie, miło mi będzie cię gościć u siebie. zapraszam ponownie:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Bardzo oryginalne ciasto - wygląda superrrr :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje ciasto wyszło brązowe!!!! Do tego jak mam odciąć wierzch i po co, skoro jest równe?
    Jeszcze się studzi, ciekawe, czy w środku nie będzie zakalca ... Aha, w jakim stopniu odcisnąć ten szpinak? Mocno, czy zostawić trochę (ile?) zielonego soku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciemne ciasto to wina mąki. Wierzch odcinam na wysokości ok 1-1,5 cm, po to by zimne można było widelcem ładnie pokruszyć i posypać wierzch z bitą śmietaną. A ze szpinaku odciskam połowę soku. Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Zrobiłam i moje po prostu czuć szpinakiem i w smaku i w zapachu. Co zrobiłam nie tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, być może za duża ilość szpinaku, na ciepło jest on wyczuwalny, ale nie dominujący. Muszę znać więcej szczegółów, proszę o wiadomość na e-mail. Pozdrawiam :)

      Usuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.

Sernik na zimno na spodzie biszkoptowym z frużeliną jagodową

Jak już pisałam we wcześniejszych postach moja córka jest na diecie i mam ograniczone pole do popisu, więc staram się zrobić coś z produktó...