Sernik cytrynowy na zimno

Pogoda iście butelkowa. Na działce nic praktycznie nie można zrobić, lecz w domu na pewno można upiec ciasto:) No, może moje raczej się studziło, niż piekło, ale i tak było ekstra:) Ja pominęłam dekorowanie wierzchu ciasta, ale jeśli macie bujną wyobraźnię to na pewno zobaczycie piękne kleksy z bitej śmietany i jeszcze  może na każdym małą wisienkę:D
Ups... zapomniałam dodać, że przepis znalazłam w jakiejś starej ,,Tinie"

Składniki:

• 6 łyżek masła
• 10-15 dag biszkoptów lub spód biszkoptowy z 3 jaj

Masa serowa:

• 1 opakowanie galaretki cytrynowej
• 25 dag  białego twarogu
• 4 łyżki soku z cytryny
• 5 łyżek cukru
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 1  pojemnik śmietany 30% o poj. 250 ml

Wykonanie:

Masło rozpuszczam. Biszkopty kruszę i mieszam z masłem.  Wykładam na spód tortownicy i odstawiam do lodówki na ok 30 min. 

Galaretkę rozpuszczam w szklance wody i zostawiam by wystygła. Twaróg ucieram z sokiem z cytryny, cukrem i cukrem waniliowym. Kremówkę ubijam na sztywno. Gdy galaretka zaczyna tężeć łączę ją najpierw z masą serową a potem z kremówką, za pomocą drewnianej łyżki. Gotową masę rozsmarowuję na spodzie z biszkoptów i wstawiam na min. 2 godz. do lodówki.