Toffi

Ach te ciasta Siostry Anastazji:) Nie sposób im się oprzeć. Takie pyszne i tak efektownie wyglądają, ze pokusiłam się o zrobienie kolejnego z Jej przebogatego zbioru. To pochodzi z  100 Nowych Ciast i jak zwykle wyszło wspaniałe. Polecam.

Składniki:

• 1 spód biszkoptowy czekoladowy z 4 jaj
• 1 spód biszkoptowy biały z 4 jaj

Masa budyniowa:

• 1 litr mleka
• 4 budynie śmietankowe
• 1 1/2 kostki masła
• 1 płaska łyżeczka kakao
• 1 1/2 szklanki cukru

Masa toffi:

• 2 szklanki mleka
• 2 szklanki cukru
• 1/2 kostki masła
• 2 łyżeczki kakao

Dodatki:

• 2 listki wafli

Polewa:

• 1/2 kostki masła
• 1/2 szklanki cukru
• 2 płaskie łyżeczki kakao

Wykonanie:

  Najpierw przygotowuję masę toffi. Mleko gotuje z cukrem na bardzo małym ogniu ok 2 godz. Gdy nabierze pięknego karmelowego odcienia i zgęstnieje, wyłączam gaz wrzucam margarynę i mieszam, aż się rozpuści. Dodaję kakao, mieszam by nie było grudek. Studzę i smaruję pierwszy wafel i przykrywam drugim.  Piekę spody biszkoptowe i odstawiam do przestygnięcia. W połowie mleka gotuję 2 budynie, w pozostałym mleku-kolejne dwa. Obydwa przykrywam folią spożywczą zabezpieczając w ten sposób przed utworzeniem się kożucha i studzę. Połowę masła ucieram z połową cukru i dodaję porcjami zimny budyń. Pozostałe masło ucieram z resztą cukru, dodaję zimny budyń  oraz kakao. Na ciemny spód biszkoptowy wykładam jasną masę, na masę kładę wafel z toffi, na to  masę kakaową i przykrywam jasnym spodem biszkoptowym. Całość polewam polewą czekoladową, której wszystkie składniki najpierw podgrzewam do rozpuszczenia się, a potem odstawiam by wystygła.

 Jeżeli nie chce się Wam czekać dwie godziny by ugotować masę toffi, to proponuję kupić gotową lub mleko skondensowane, które jednakże również należy gotować ok 2 godz, tyle, że nie ma potrzeby mieszania non stop:)