Kiedyś już robiłam magiczne ciasto z dodatkiem kakao, więc postanowiłam zamienić kakao na mąkę i sprawdzić czy magiczne ciasto znów będzie magiczne. I, owszem, okazało swą magię ponownie. Tym razem z limonką w roli głównej. Polecam !
.JPG)
Składniki:
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Składniki:
- 4 jajka
- 150 gram cukru
- 150 gram mąki pszennej
- 1 łyżka wody
- 1/2 litra mleka
- 125 gram masła
- sok z 1 limonki
Wykonanie:
Żółtka z cukrem i woda ucieram do białości. Masło rozpuszczam , studzę i dodaję do utartych żółtek.
Żółtka z cukrem i woda ucieram do białości. Masło rozpuszczam , studzę i dodaję do utartych żółtek.
.JPG)
Mąkę przesiewam i dodaję do żółtek. Mleko gotuję, studzę do temperatury pokojowej i cieniutkim strumieniem dolewam do ciasta. Następnie wyciskam sok z limonki i również mieszam z ciastem. Na końcu ubijam białka na sztywną pianę ,mieszam za pomocą łopatki,
.JPG)
ciasto przekładam do formy o wym.24x25 cm, wyłożonej papierem do pieczenia,
.JPG)
piekarnik nagrzewam do temp. 160°C na 60 min. Upieczone zostawiam w wyłączonym piekarniku, aż całkowicie ostygnie.
.JPG)
.jpg)
.jpg)
.JPG)
Wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZ tego wynika, że jest naprawdę magiczne. Smakowicie wygląda :) Poproszę Beatko do kawy kawałek ciasta :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, Krysiu :) Częstuj się :)
Usuńlimonkowego ciasta jeszcze nie jadłam wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńNam bardzo smakowało :) Dziękuję Magdo :)
Usuńfajny pomysł, a że takiego chyba jeszcze nie piekłam to chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPróbuj, Reniu, próbuj :) Wlewasz płynne "mleko", a wyjmujesz ciasto :)
UsuńCiekawy przepis, wyglada pysznie
OdpowiedzUsuńI dość smaczny jak na tak nietypowy wypiek :)
UsuńBeatko piątka za pomysł, a teraz poczęstuj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a teraz wpadaj na kawkę do tego ciacha :D
UsuńChodzi za mną to ciasto i nie mogę się zebrać żeby je zrobić
OdpowiedzUsuńJest tak prościutkie w wykonaniu, że już bardziej się nie da, jedynie trzeba strasznie uważać bo jest płynne i rozpryskuje się na wszystkie strony, dlatego użyłam malaksera, a nie miksera. A teraz, Aniu, do dzieła :D Pozdrawiam :)
UsuńPyszne! Wszyscy mysleli ze to sernik:D
OdpowiedzUsuńJuż widzę ich zaskoczone miny :) Cieszę się, że smakowało :)
Usuńrobiłam i wyszło pyszne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) pozdrawiam :)
Usuńzaciekawił mnie ten blog napisany w fajnym języku ! jest miły dla oka :)
OdpowiedzUsuń