poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Drożdżówki z makiem

Nie wiem, czy zdążę z tym postem, gdyż postanowiłam wziąć udział w kolejnym wspólnym pieczeniu na FB, ale dzieciaki mi porozkładało choróbsko i jakoś tak się zeszło, że nie dodałam jeszcze posta :) Nic, co ma być to będzie.
Zapraszam na drożdżówki z makiem , jabłkami i bakaliami:) Pyszne i puszyste oraz mocno nadziane :D






Składniki:

  • 50 g drożdży
  • 600 g mąki pszennej
  • 300 ml mleka
  • 150 g cukru
  • 100 g masła
  • 4 żółtka
  • 1 jajko


Nadzienie: 

  • 200 g maku
  • 100 g cukru
  • 1 jabłko
  • 1/2 szklanki zmielonych orzechów
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 1/2 szklanki wiórek kokosowych


Wykonanie:
Drożdże mieszam w garnuszku z ciepłym mlekiem, cukrem i odrobiną  mąki, nakrywam ściereczką i czekam, aż zaczną pracować, dodaję rozpuszczone masło i żółtka utarte z pozostałym cukrem. Dosypuję tyle mąki by zagnieść elastyczne ciasto. Wyrabiam, aż będzie gładkie i lśniące.
 Ponownie nakrywam ściereczką i odstawiam do podwojenia objętości.
Mak zaparzam - mielony tylko osaczam, niemielony mielę dwukrotnie - mieszam z cukrem, dodaję starte na tarce jabłko oraz bakalie.
 Wyrośnięte ciasto wykładam na blat podsypany mąką, odgazowuję, uderzając kilkukrotnie dłonią i rozwałkowuję cieniutko. Na połowę ciasta wykładam masę makową i zwijam jak roladę. Kroję na plastry o szerokości ok 5 cm, układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i po raz kolejny odstawiam do wyrośnięcia.
 Piekarnik nagrzewam do 200°C , nożem robię wgłębienie przez środek moich drożdżówek, smaruję rozmąconym jajkiem i piekę ok 30 min aż się zrumienią. 

43 komentarze:

  1. dziękuję za wspólne pieczenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Beatko za wspólne pieczenie, bułeczki przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest pysznie :) dziękuje za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też miałam brać udział, ale niestety obowiązki nie pozwoliły.
    Takie drożdżowe bułeczki zawsze robię na imieniny teściowej jak są upały. Robię tylko drobną wersję aby było podzielniejsze :))) Pozdrawiam Beatko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu :) Może następnym razem będziesz mogła być z nami :)

      Usuń
  5. Wyglądają przepysznie.Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam pyszne drożdżóweczki, dziękuje za wspólne pieczenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają obłędnie Twoje drożdżówki i do tego z makiem... Uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe i bardzo smakowite drożdżówki. Prawdziwe niebo dla podniebienia! <3 Chętnie wprosiłabym się na te pyszności :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Z makiem...pycha..dzieki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie Ci wyszły te bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pysznie ten mak się w nadzieniu prezentuje :) Dzięki za wspólne pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm,pycha, kiedyś robiłam takie same, tylko, że bez jabłuszka i orzechów, z takimi dodatkami na pewno smakują jeszcze lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Za takie drożdżówki dałabym się pokroić ;) pycha! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. semangat terus ngeblognya mazz..

    OdpowiedzUsuń
  15. makasih gan buat infonya dan semoga bermanfaat

    OdpowiedzUsuń
  16. keren mas buat infonya dan salam sukses selalu

    OdpowiedzUsuń
  17. ok mantap sob buat infonya dan salam kenal

    OdpowiedzUsuń
  18. Menarik sekali, perlu saya coba ini..
    kebetulan lagi cara tentang hal ini.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mau mendapatkan pelayanan yang baik dan ramah???

    Modal Kecil bisa mendapatkan hasil yg luar biasa...

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mam pojęcia co robią tu komentarze w innym języku w każdym razie chciałam tylko powiedzieć, że te drożdżówki z makiem wyglądają świetnie, a pewnie jeszcze lepiej smakują ;)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, z przykrością stwierdzam, że spam się szerzy i jestem zmuszona włączyć weryfikację.Nie nadążam z moderowaniem, za utrudnienia bardzo Was przepraszam i mam nadzieję, że wybaczycie mi te niedogodności.

Sernik na zimno na spodzie biszkoptowym z frużeliną jagodową

Jak już pisałam we wcześniejszych postach moja córka jest na diecie i mam ograniczone pole do popisu, więc staram się zrobić coś z produktó...