Bułeczki krucho-drożdżowe

Czas płynie nieubłaganie, wielkimi krokami zbliżają się Adwent, a ja jeszcze nie zaczęłam robić piernika, który ma dojrzewać od 2 do 4 tygodni. Za to, jak na razie, upiekłam pyszne drożdżówki, które zniknęły w mgnieniu oka. Polecam!!!

Składniki:

• 10 dag drożdży
• 1/2 szklanki ciepłego mleka
• 5 łyżek cukru
• 1 kg mąki
• 4 jajka
• 1 kostka masła
• 5 łyżek kwaśnej śmietany
• 1 łyżeczka soli

Nadzienie:

• 1 słoik dżemu ( może być budyń, masa twarogowa, masa makowa)

Wykonanie:

Drożdże rozpuszczam w ciepłym mleku z cukrem i dwiema łyżkami mąki i odstawiam do wyrośnięcia na ok 20 min. W tym czasie masło siekam z mąką i solą, dodaję jajka i  śmietanę. Zagniatam i dolewam wyrośnięty zaczyn. Ciasto wyrabiam rękami, aż zacznie odstawać od rąk i ścianek naczynia. Na początku jest strasznie płynne i kleiste, ale w miarę wyrabiania nabiera elastycznej konsystencji.

Wykładam na posypany mąką blat, rozwałkowuję cienki placek, smaruję dżemem i zwijam jak roladę zaczynając z jednego końca do środka ciasta i z drugiego końca również kierując się ku środkowi. Obydwie rolady rozdzielam za pomocą radełka i każdą z  nich kroję w kawałki.

 

Układam na suchej  blasze, wierzch każdej bułeczki smaruję rozmąconym białkiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 150-160'C na ok 25 min. Upieczone wyjmuję i przekładam na talerz. Można posypać cukrem pudrem, polukrować lub polać polewą