czwartek, 31 stycznia 2013

Śmietanowiec

Szaro, buro i ponuro na dworze, przynajmniej u mnie:( Pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu, a w szkole mojego syna  była zabawa choinkowa. Tylko, że Pani nauczycielka zażyczyła sobie ciasta bez masy, a najlepiej żeby były kupione kruche ciasteczka. OK, zrobiłam znów takie zwykłe ciasto dla syna, ale do domu postanowiłam zrobić coś bardziej kolorowego. Ten optymistyczny akcent pozytywnie wpłynął nie tylko na mnie, ale również na resztę mojej familii.

To ciasto powinnam nazwać mlekowiec, gdyż masa jest z mleka lub ptasie mleczko, gdyż  ciasto jest bardzo leciutkie. Masę do śmietanowca robiłam trochę inaczej. A tam, podam Wam innym razem:) Jeśli jeszcze kiedyś zrobię, bo ta masa o wiele bardziej przypadła mi do gustu.




środa, 30 stycznia 2013

Jogurtowiec

Dziś polecam bardzo tanie i szybkie ciasto, które jest również bardzo mięciutkie i puszyste. W wersji bogatszej proponuję na wierzch galaretkę i owoce. Ale mi jakoś to nie pasowało:) Wolałam samo ciasto, a właściwie z polewą czekoladową:)


środa, 23 stycznia 2013

Placek drożdżowy z dżemem

Od wczoraj moje dzieciaki chodziły za mną i marudziły, że mają ochotę na coś słodkiego. Tak, połowa tygodnia już praktycznie za nami, więc jak to może być, że w domu brakuje słodkości?:)  Od pewnego czasu piekę bardzo często, to nie chce mi się nawet piec na tygodniu. Tym bardziej, że obowiązków ci u mnie dostatek.
Tak więc, poszłam na łatwiznę i zrobiłam placek drożdżowy:) Czy łatwizna? Można by polemizować na ten temat, w każdym bądź razie szybko i bez wysiłku upiekłam "drożdżówkę" z dżemem. I przy okazji miałam czas na inne zajęcia, gdy moje ciacho sobie spokojnie wyrastało


sobota, 19 stycznia 2013

Tort urodzinowy

Na tygodniu mój syn skończył 7 lat, więc na dziś zrobiłam dla Niego tort urodzinowy. Wiadomo, wielkie wydarzenie w życiu małego człowieka, które obowiązkowo trzeba uczcić:) Czego jak czego, ale tortu zabraknąć po prostu nie mogło. Oczywiście, gości i prezentów również, ale o tym nie będę  pisać. Tak więc po całym dniu szykowania, pieczenia , gotowania, a po wszystkim i sprzątania ostał się jeden niewielki kawałeczek tortu.





środa, 16 stycznia 2013

Kefirek

Kolejne z moich "odkurzonych" ciast, które leżakowało sobie przez wiele lat i nikt o nim nie pamiętał. Pewnie po to, by mogło nabrać mocy:) Aż do teraz. Naprawdę, godne polecenia. Zrobione, zjedzone i polecone. A co najważniejsze szykuje się go w ciągu pięciu minut.
 Mam tylko nadzieję, że tym razem nie pominę żadnego składnika. Nie tak jak to było w poprzednim poście, za co przepraszam



niedziela, 13 stycznia 2013

Ciasto szwedzkie

A u mnie znów zwykłe ciasto, bez masy, bez dodatków. Ale czy faktycznie takie  zwykłe? Nie, chyba jednak nie, na pewno nie. Może skład i cała reszta nie wygląda zbyt ciekawie, ale jeżeli ktoś wypróbuje, to  nie będzie żałować. Wiem to na 100%, gdyż sama, jak zwykle, najpierw zrobiłam próbę, by móc się z Wami podzielić moją opinią. No, nie całkiem moją:) Moje domowe jury jest bardzo, ale to bardzo wymagające, więc ta opinia to bardziej ich niż moja. A ja się z nimi zgadzam:)

sobota, 12 stycznia 2013

Miodowo-imbirowe

Muszę się pochwalić, że trafiłam na wspaniały przepis, który właśnie dziś wypróbowałam. I już nie wiele zostało z tego placuszka. Podciągnęłabym go pod piernika na szybko, który nie musi dojrzewać. Jest wilgotne, puszyste, a zapach ma niebiański. Wspaniałe ciacho na co dzień i od święta.


wtorek, 8 stycznia 2013

Rafaello

Kombinowałam, kombinowałam, kombinowałam z tymi przepisami, aż w końcu udało mi się uzyskać taki efekt jaki chciałam. Chociaż przejrzałam kilka stron z tym przepisem i wypróbowałam kilka z nich, to wraz mi coś nie grało. A to było za suche, a to znów zbyt maślane, a to masa w ogóle nie chciała się dać formować w kulki. W końcu metodą prób i błędów udało mi się jakoś wykonać to moje, domowe rafaello.



sobota, 5 stycznia 2013

Beatka

Podam Wam przepis na smaczne ciacho, które spokojnie można podać jako tort. Biszkopty, masa, owoce i galaretki to pyszne połączenie smaków wspaniale komponujących  się ze sobą. Prawdziwa rozkosz dla podniebienia:)Przepis pochodzi z książki
103 przepisy siostry Anastazji




czwartek, 3 stycznia 2013

Egzotyczna kopuła

Siedząc i przeglądając przepisy na święta oraz sylwestra, zauważyłam ciasto, które, dawno temu, obiecałam sobie wypróbować. Nie żałuję, chociaż nie wiedziałam jaki  będzie końcowy efekt. Przyznam szczerze, że mogłoby być lepiej, ale jak na pierwszy raz to nie jest całkiem źle. Mogłam jeszcze dłużej potrzymać go w lodówce, ale zasugerowałam się prośbą mojej córki, że już jest gotowe. I czy można już spróbować kawałek. I tak ta egzotyczna kopuła znalazła się na naszym stole. Gorąco polecam, świetne, wilgotne, nie za słodkie.


środa, 2 stycznia 2013

Pani Walewska

Witam serdecznie w Nowym 2013 Roku i z tej okazji pragnę złożyć Wam życzenia wszelkiej pomyślności oraz wielu udanych i kreatywnych chwil w zaciszu domowej kuchni:)
Na tę okazję proponuję wszystkim przepyszną Panią Walewską znaną również  jako Pyszoto lub Pychotka. 


Sernik na zimno na spodzie biszkoptowym z frużeliną jagodową

Jak już pisałam we wcześniejszych postach moja córka jest na diecie i mam ograniczone pole do popisu, więc staram się zrobić coś z produktó...